Kto zagra w lidze okręgowej w sezonie 2024/25? [Analiza]

 



W ubiegły weekend poznaliśmy pierwszy zespół, który awansował i w przyszłym sezonie zagra w V lidze. Mowa tu o Słupi Kobielnicy, która zdominowała rozgrywki w słupskiej A klasie. Jest to dobry moment, aby przenalizować sytuacje w pozostałych grupach i poznać przyszłych uczestników pomorskich trzech klas okręgowych. Z każdej z sześciu grup awansują dwa pierwsze zespoły. Jak więc sytuacja się przedstawia na sześć (w przypadku czterech grup) lub pięć kolejek (słupskie grupy) przed końcem sezonu? Zobaczmy.

 

W pierwszej grupie gdańskiej mamy bardzo ciekawą sytuację i otwartą sprawę awansu. O promocję walczą cztery drużyny, które idą w obecnym sezonie mówiąc kolokwialnie - łeb w łeb. Do końca rozgrywek pozostało sześć kolejek, w których rozstrzygnie się kto zagra w V lidze. Na ten moment pierwsze miejsce w tabeli zajmuje OKS Janowo. Dwa punkty mniej ma Dragon Bojano, który w ostatniej kolejce niespodziewanie pogubił punkty remisując z Pomorzaninem Gdynia. Drużyna z Bojana ma jednak jeden mecz zaległy. Dalej jest Start Mrzezino z 43 punktami na koncie. Czwarte miejsce w stawce ma Ogniwo Sopot, które po udanym pościgu czołówki przegrało ostatnio spotkanie z rezerwami Stolemu Gniewino. Najtrudniejszy terminarz ma OKS Janowo, którego czekają spotkania z trzema wymienionymi wyżej zespołami. Pozostałe ekipy mają łatwiejsze mecze przed sobą, w których będą raczej faworytami. Więcej dowiemy się już w tym tygodniu, ponieważ 7 maja Start Mrzezino zagra mecz ze Sztormem Kosakowo, a dzień później Zenit Łęczyce podejmie Dragon Bojano. Sprawa awansu jest więc możliwa dla każdej drużyny.

1.      OKS Janowo                         20        46        74-31


2.      Dragon Bojano                     19        44        65-23


3.      Start Mrzezino                       19        43        72-21


4.      Ogniwo Sopot                         20        42        56-24  

(stan na 06.05.2024)

 

W drugiej grupie gdańskiej sytuacja jest dużo prostsza. Niekwestionowanym liderem jest Amator Kiełpino, któremu tylko wielka katastrofa może przeszkodzić w awansie. Nad trzecim w tabeli GKS-em Żukowo ma przewagę siedemnastu punktów, na sześć kolejek przed końcem. Jak łatwo obliczyć, z awansu mogą się cieszyć już w najbliższy weekend. Drugie w tabeli są rezerwy Czarnych Pruszcz Gdański, które mają 44 punkty i przewagę ośmiu punktów nad zespołem z Żukowa. Trzeci GKS ma przed sobą jeszcze dwa ciężkie mecze z najlepszą dwójką w tej grupie, więc może się okazać, że sukcesem dla zespołu będzie utrzymanie trzeciej pozycji w tabeli. Dalej szansę na drugie miejsce zachowują Orlik Przodkowo, GTS Mokry Dwór czy Potok Pszczółki, z tym, że są to szanse jedynie matematyczne.

1.Amator Kiełpino                20        53        84-17

2. Czarni II Pruszcz Gd.      20        44        52-25

3. GKS Żukowo                     20        36        56-46

4. Orlik Przodkowo                20        35        61-45

 

W trzeciej grupie gdańskiej również pozostało sześć spotkań do końca. Liderem jest Victoria Kaliska z 50 punktami na koncie. Za nią znajduje się Sławek Borzechowo ze stratą trzech oczek. Trzeci w tabeli jest Sokół Zblewo, który ma 45 punktów. Za pierwszą trójką są jeszcze MKP Szlachta oraz Grom Kleszczewo, które mają odpowiednio 42 i 40 punktów przez co, ich szansę na awans są mniejsze. Bardzo gorąco będzie w 23 kolejce, kiedy to Sławek Borzechowo podejmie na własnym obiekcie Sokół Zblewo w meczu, który może przesądzić, która z tych ekip pożegna się z A klasą i zagra wyżej w przyszłym sezonie.  Tu, podobnie jak w pierwszej grupie, nic nie jest jeszcze przesądzone.

1, Victoria Kaliska                20        50        92-15

2, Sławek Borzechowo         20        47        61-14

3. Sokół Zblewo                     20        45        46-25

4. MKP Szlachta                     20        42        52-32

 

W grupie malborskiej sprawa jest już prawie jasna. Na czele są dwa kluby, które wyróżniają się od reszty stawki. Są to Gryf Tczew oraz Mady Ostaszewo. Liderem jest Gryf, który przed kilkoma dniami pokonał największego rywala w tym sezonie – Mady Ostaszewo 3-0. Warto dodać, że była to dopiero pierwsza porażka Madów w tym sezonie. Za nimi znajduje się Olimpia Sztum oraz Spójnia Sadlinki, z 42 punktami na koncie. Jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to pierwsze dwa miejsca w tabeli nie powinny ulec zmianie i zobaczymy wspomnianą na początku dwójkę zespołów w klasie okręgowej.

1. Gryf Tczew                        20        55        97-14

2. Mady Ostaszewo               20        51        73-13

3. Olimpia Sztum                   20        42        61-34

4. Spójnia Sadlinki                 20        42        53-33

 

W pierwszej grupie słupskiej mamy już pierwszy zespól z awansem do ligi okręgowej. Wspomniana na wstępie Słupia Kobylnica zapewniła go już sobie na pięć kolejek przed końcem sezonu. W sezonie nie doznała żadnej porażki, zaledwie jeden mecz remisując, tracąc w siedemnastu kolejkach jedynie pięć bramek, w tym cztery z nich w rundzie wiosennej. Jeżeli do tego dodamy wygrane w ostatnich kolejkach 10-0 i 15-0 to mamy obraz potencjału zespołu na tle rywali w tej grupie A klasy. Przepaść. Drugi w tabeli Granit Kończewo ma 40 punktów i przewagę dziewięciu punktów nad trzecim Sokołem Szczypkowice, który na dodatek ma już rozegrany awansem jeden mecz więcej. W tej grupie nie powinno więc wydarzyć się nic niespodziewanego.

1.      Słupia Kobylnica                  17        49        87-5

2.      Granit Kończewo                 17        40        60-20              

3.      Sokół Szczypkowice              18        31        41-28

4.      Barton Barcino                       17        29        38-36

W drugiej grupie słupskiej nie ma jeszcze pewnego gry w klasie okręgowej w przyszłym sezonie. Na tą chwilę najbliżej celu jest GTS Czarna Dąbrówka oraz Lider Rychnowy. GTS ma na swoim koncie 35 zdobytych punktów, z kolei Lider ma dwa punkty mniej, ale też i jeden rozegrany mecz mniej. Za ich plecami znajdują się Lipniczanka Lipnica oraz Brda Przechlewo i Orkan Gostkowo. Do zakończenia rywalizacji w tej grupie pozostało pięć kolejek, jednak niektórym zespołom zostało już zaledwie tych spotkań cztery. Wszystko przez to, że ta grupa ma nieparzystą liczbę zespołów i jeden klub w każdej kolejce ma pauzę. Tak więc Lider Rychnowy, Brda Przechlewo oraz Orkan Gostkowo mają do rozegrania pięć spotkań, a GTS Czarna Dąbrówka i Lipniczanka Lipnica cztery. Na ten moment żadna z drużyn nie jest pewna awansu i kibice będą pewnie musieli poczekać na rozstrzygnięcia aż do ostatniej serii gier.

1.      GTS Czarna Dąbrówka      16        35        57-25

2.      Lider Rychnowy                   15        33        60-20  

3.      Lipniczanka Lipnica              16        30        56-24  

4.      Brda Przechlewo                    15        27        35-22

5.      Orkan Gostkowo                    15        25        40-29

 

Podsumowując, na razie jedna ekipa może już spokojna awansu dograć ten sezon. Kilka zespołów jest naprawdę blisko i awans będą mogły świętować już za chwilę. Ale są jeszcze kluby, które do końca będą walczyć o zwycięstwo i każdy punkt, który może okazać się na koniec sezonu decydujący przy podsumowaniu ligowej tabeli. Wiem, że jest jeszcze parę innych zespołów, których w zestawieniu nie wymieniłem, a mają jeszcze matematyczne szansę na awans. Wyżej przedstawiona analiza jest moją subiektywną oceną, z zaznaczeniem, że nikomu nie odbieram jeszcze szansy, póki ona istnieje. Jednak jej prawdopodobieństwo jest małe.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kiedyś to było. Trzecia liga w Chwaszczynie

Przegląd pomorskich trzecioligowców

Stan gdańskiej piłki