Ze sportową wizytą w Chwaszczynie [KS Chwaszczyno - GKS Sierakowice]
Nie tak dawno rozpoczął
się sezon 2023/24, a już pomału zbliża się koniec rundy jesiennej. W pierwszej
grupie gdańskiej klasy okręgowej do zakończenia pierwszej części sezonu pozostały
raptem cztery kolejki. Na pierwszym miejscu w tabeli znajdują się Czarni
Pruszcz Gdański, którzy poza jedną przegraną, mają w swoim dorobku komplet
zwycięstw. Sprawcami tej jedynej porażki lidera byli w ubiegłej kolejce
zawodnicy KS Chwaszczyno. W sobotnie popołudnie odwiedziłem więc drugi raz
Chwaszczyno, żeby zobaczyć 14 serię gier i pojedynek miejscowego KS –u z
drużyną GKS Sierakowice.
Gospodarzom mimo pokonaniu lidera w obecnym sezonie idzie
średnio. Na swoim koncie mają 16 punktów, dzięki którym zajmują pozycję w
środku stawki. Goście przed tym spotkaniem w swoim dorobku mieli jeszcze mniej
punktów – tylko 11, co plasowało ich w dolnych rejonach tabeli. Ostatnie ich
ligowe mecze to dwa remisy i jedna porażka, więc w tej kolejce szukali punktów,
które znacząco poprawią ich sytuację w lidze.
Mecz zaczął się od mocnego uderzenia ze strony
gospodarzy, którzy już w trzeciej minucie spotkania wyszli na prowadzenie.
Szybko zdobyta bramka w tym spotkaniu mogła być dobrym prognostykiem przed
obejrzeniem większej ilości bramek w tym spotkaniu. Tak też się stało. Po
dobrym wejściu w mecz, drużyna KS Chwaszczyno oddała inicjatywę gościom, którzy
szybko to wykorzystali. W 14 minucie gry zdobyli wyrównującą bramkę po
zamieszaniu w polu karnym gospodarzy. Jeszcze w pierwszej połowie
niespodziewanie odwrócili stan meczu i wyszli na prowadzenie po przepięknym
strzale z dystansu.
Na przerwę gospodarze schodzili przegrywając 1-2 z GKS
Sierakowice. Wynik dość dobrze oddawał obraz gry, w której lepiej prezentowali
się goście. Posiadali częściej piłkę i mieli większą kontrolę nad sytuacją na
boisku.
Druga odsłona meczu zmieniła się na korzyść zespołu z
Chwaszczyna. Po przerwie wyszli oni mocno zmotywowani i w pełni skupieni na
odwróceniu losów spotkania. Ich lepsza gra szybko przyniosła rezultaty. W 67
minucie zdobyli wyrównującą bramkę po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego. Od
tego momentu na boisku widoczni byli głównie gospodarze, którzy zaczęli śmielej
atakować rywali. Goście w końcowych minutach meczu ograniczali się do szybkich
kontrataków, po których stworzyli sobie kilka groźnych okazji do zdobycia
bramki. Mimo licznych ataków z obu stron, kilku poprzeczek i bardzo ciekawej
końcówki spotkania, kibice nie zobaczyli więcej bramek i mecz zakończył się
podziałem punktów.
Z przebiegu spotkania bardziej zadowoleni mogą być goście, którzy grając na wyjeździe z drużyną znajdującą się wyżej w tabeli od nich, wywalczyli remis. Mimo lepszej pierwszej połowy, w drugiej głównie się bronili i liczyli na dowiezienie jednego punktu. To im się zresztą udało i w perspektywie walki o ligowy byt ten remis może być niezwykle ważny na koniec sezonu.
Dla KS Chwaszczyna wynik tego spotkania pozostawia niedosyt, ponieważ po bardzo udanej poprzedniej kolejce i pokonaniu niekwestionowanego lidera tabeli, liczyli na komplet punktów przed własną publicznością, w dodatku z niżej notowanym rywalem. Ta sztuka im się jednak nie udała i kolejnych punktów będą za tydzień szukać w Kartuzach, gdzie zagrają z rezerwami Cartusii Kartuzy.
GKS Sierakowice w przyszłej kolejce czeka kolejny
niezwykle ważny mecz. Zagrają u siebie z Błyskawicą Reda Rekowo Dolne, czyli
przedostatnim zespołem w tabeli. Wygrany tego spotkania może dużo namieszać w
dole tabeli i znacząco poprawić swoją sytuację, więc na brak emocji w lidze
okręgowej nie będziemy narzekać.
Komentarze
Prześlij komentarz