Ze sportową wizytą w Sopocie [Ogniwo Sopot - OKS Janowo]
Mamy już
październik, a to oznacza, że jesteśmy
już za półmetkiem rundy jesiennej w pomorskiej A klasie. W pierwszej grupie
gdańskiej za nami 8 z 13 kolejek zaplanowanych w tym roku. Na szczycie tabeli
znajdują się trzy zespoły, które mają w dorobku identyczną liczbę punktów. Są
to Dragon Bojano, OKS Janowo oraz Start Mrzezino, które dotychczas zanotowały
zaledwie jedną porażkę, wygrywając pozostałe swoje spotkania i gromadząc 21
oczek.
W dziewiątej serii gier, 14 października, Ogniwo Sopot na
stadionie przy ulicy 23 Marca podejmowało drugi zespół w tabeli – wspomniane
wcześniej OKS Janowo. Gospodarze od początku sezonu wywalczyli 14 punktów, na
które złożyły się cztery zwycięstwa, dwa remisy oraz dwie porażki. Taki bilans
pozwalał im zajmować piąte miejsce w tabeli, ze stratą sześciu punktów do
wymienionej wyżej trójki.
W spotkaniu tym gospodarze nie byli uważani za faworyta,
jednak atut własnego boiska i chęć zbliżenia się do czołowej trójki mogły dawać
nadzieję, że emocji na boisku nie zabraknie.
W mecz lepiej weszli jednak goście, którzy tego
popołudnia jako pierwsi zdobyli bramkę. W 14 minucie spotkania prowadzenie dało
im bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego. Chwilę później, w 21 minucie, było
już 2-0 po szybkiej i zespołowej akcji zawodników OKS Janowo. Gospodarze
otrząsnęli się dopiero w 30 minucie, kiedy stworzyli sobie pierwszą groźną
sytuację do zdobycia bramki. W 38 minucie gry Ogniwu Sopot udało się zdobyć
bramkę kontaktową i nawiązać kontakt z rywalem. Na to bardzo szybko
odpowiedzieli goście, którzy tuż przed przerwą dołożyli kolejną bramkę, która
pozwoliła im zejść do szatni z prowadzeniem 3-1.
Spotkanie w pierwszej połowie było bardzo otwarte. Lepsi
w nim byli goście, którzy potwierdzili to zdobywając trzy bramki. Z kolei gospodarze
pierwszą część meczu chcieliby chyba zapomnieć i znacznie poprawić swoją grę,
by w drugiej połowie móc powalczyć o korzystny wynik.
Po przerwie widoczna była zmiana gry u gospodarzy.
Zaczęli lepiej grać i stwarzać sobie coraz więcej groźnych sytuacji. Ich
starania długo nie przynosiły efektów. Dopiero w 81 minucie spotkania, ponownie
po pięknym strzale z rzutu wolnego, zdobyli kontaktową bramkę.
Końcówka spotkania to już typowa walka o zdobycie
trzeciej bramki dla Ogniwa. Gracze z Sopotu akcja po akcji stwarzali zagrożenie
pod bramką OKS Janowo, jednak ich wysiłki nie przynosiły efektu. Nerwowe
ostatnie minuty meczu przyniosły również czerwone kartki. Meczu w komplecie nie
ukończyło zarówno Ogniwo Sopot, jak i OKS Janowo.
Zmiany wyniku kibice jednak nie zobaczyli. Spotkanie
zakończyło się wygraną gości 3-2, którzy ciężko wywalczyli ważne dla nich
punkty. Dzięki nim nadal znajdować się będą na szczycie tabeli.
Dla zespołu Ogniwa Sopot przegrane spotkanie utrudnia
sytuację w tabeli i skuteczną walkę o awans. Po dziewięciu kolejkach uciekają
mu zespoły prowadzące w ligowej stawce. Aby je dogonić, musi mieć nadzieję, że
czołowe zespoły wpadną w kryzys i zaczną gubić punkty. Jednak aby taki
scenariusz był możliwy, Ogniwo Sopot powinno wreszcie zacząć wygrywać swoje
mecze.
Komentarze
Prześlij komentarz